Kategorie: Bez kategorii
| 1 czerwca 2012
Do Gdyni przyjechałem 18.05. Przyjechaliśmy w nocy zdjeliśmy łódki z przyczepy, zrzuciliśmy motorówkę i pojechaliśmy do hotelu. Następnego dnia w porcie byliśmy już o 8.00. aby zrobić żagle i być jako pierwsi do pomiarów. Potem poszliśmy coś zjeść i do sklepu w celu kupienia jedzenie na wode. Po powrocie do portu okazało się, że zapomniałem zabrać czerpaków z domu, ale na szcsęście trener porzyczył od przyjaznych Gdynian. Po pierwszym dniu regat byłem 4 i 19. Jestem szczęśliwy, że tak dobrze mi poszło.:) W drugim wyścigu troche mi słabiej poszło, ale i tak jestem zadowolony z mojego wyniku.
W drugim dniu nigdzie nie poszliśmy na śniadanie tylko zrobilismy sobie sami z produktów które kup...
by: marcel1576 o 14:41 |
1275 wyświetleń |
czytaj więcej